To już oficjalne: Alta Motors wystawi zawodnika w tegorocznym Erzberg Rodeo. Amerykanin Ty Tremaine zadebiutuje za sterami modelu RedSifht EX.
W sumie Alta wystawi dwóch zawodników – w/w Amerykanina i zawodnika-amatora Lyndona Poskitta (znanego w sumie bardziej z YouTube niżeli ze spektakularnych wyników).
Tremaine od zeszłego roku regularnie reprezentuje Altę w serii AMA EnduroCross. Będzie to jednak jego debiut w Erzbergu.
Jakie ma szanse? Cóż – sam Tremaine mówi, że ukończenie imprezy byłoby ogromnym sukcesem. To jednak kolejny krok w stronę elektryfikacji sportów offroadowych. Zupełnie niedawno nikt nie wierzył w to, że ciężki czterosuw będzie w stanie walczyć z dwutaktami w motocrossie.
Cieszymy się, że organizatorzy Erzberg Rodeo dzielą naszą wiarę w motocykle elektryczne i – bez dodatkowych restrykcji – dopuszczają nas do rywalizacji. Dzięki temu będziemy w stanie pokazać, że nasz pojazd jest gotowy do walki – komentował współzałożyciel Alty, Derek Dorrestey.
Dorrestey odnosi się do sytuacji z początku tego roku. Ciała sankcjonujące poważniejsze serie offroadowe w Stanach odmówiły możliwości startu Alty w zawodach (rozchodzi się głównie o imprezę Loretta Lynn).
Prezydent MX Sports, promotora serii, napisał w otwartym liście, że pochopne decyzje mogą w szybkim czasie doprowadzić do wypchnięcia motocykli spalinowych z rywalizacji. Podał sytuację z czterosuwami w motocrossie jako przykład. I coś na pewno jest na rzeczy, zwłaszcza że ciężko jednoznacznie określić w jakiej klasie Alta powinna startować.
Tylko czy to nie najłatwiejszy sposób na rozwój elektryków?